piątek, 26 kwietnia

Łysiejesz? Tymczasem początki przeszczepiania włosów sięgają XIX wieku

Transplantacja włosów to zabieg, dzięki któremu w stosunkowo szybki sposób możliwe jest odzyskanie włosów. Polega on na przeniesieniu mieszków włosowych z tych części ciała, na których łysienie nie występuje.

Transplantacja włosów to zabieg, dzięki któremu w stosunkowo szybki sposób możliwe jest odzyskanie włosów. Polega on na przeniesieniu mieszków włosowych z tych części ciała, na których łysienie nie występuje. Początki przeszczepiania włosów sięgają XIX wieku. Wcześniejsze próby wiązały się z transplantacją włosów bez mieszka włosowego. Niestety, włosy pozbawione swoich „korzeni” nie utrzymywały się na głowie w żaden sposób. Również zachwalane przez handlarzy preparaty na porost włosów często okazywały się nieskutecznymi mieszankami; w najlepszym wypadku wstrzymywały one wypadanie włosów, w najgorszym – składały się z podejrzanych mikstur o niewiadomym składzie. W 1822 roku niemiecki chirurg J.F. Dieffenbach zaproponował metodę leczenia łysienia opartą na transplantacji. Umieścił on pojedyncze włosy wraz z mieszkami na okolicach pozbawionych owłosienia, co dało pierwsze efekty. Była to jednak metoda żmudna i kosztowna, nie spotkała się zatem ze zbyt wielkim uznaniem pomimo dość obiecujących wyników.

Zobacz również   Zakupy chemiczne do firmy - jak je robić online?

W praktyce po raz pierwszy metoda transplantacji została zastosowana przez japońskich lekarzy: w 1939 chirurg Okuda zrekonstruował część brwi na oparzonej twarzy oraz opisał możliwość zastosowania większych powierzchni skóry do przeszczepu zamiast pojedynczych włosków. Jego metoda jest uznawana za pierwowzór współcześnie stosowanych zabiegów. Pierwszym dokładnie opisanym oraz zastosowanym przeszczepieniem skóry w przypadku łysienia androgenowego u mężczyzn był zabieg przeprowadzony w 1959 roku przez amerykańskiego dermatologa Normana Orentreicha. Łysienie androgenowe jest uwarunkowaną w większości genetycznie chorobą i zwykle to ten rodzaj łysienia mamy na myśli, gdy mówimy o brakach we fryzurze. Dotyka ono głównie mężczyzn i stanowi 95% zdiagnozowanych przypadków łysienia. Rozpoczyna się od cofnięcia linii włosów na czole i skroniach oraz stopniowo przechodzi na obszar całej głowy, aż do utraty wszystkich włosów. Rozwój metody transplantacji włosów nastąpił w latach 80. XX wieku. Wówczas to fiński chirurg R. Nordstrom oraz brazylijski chirurg C.O.Uebel niezależnie od siebie zaczęli stosować mikroprzeszczepy. Początkowo bowiem wykorzystywano fragmenty skóry o średnicy kilku milimetrów, które to rozwiązanie dawało dość nienaturalny efekt. Na przeszczepionym fragmencie skóry włosy odrastały kępkami i nawet wielokrotne powtarzanie zabiegu nie pozwalało na odzyskanie naturalnego wyglądu fryzury.

Zobacz również   Top książek, dzięki którym wyczarujesz świąteczne potrawy

Dzięki mikro przeszczepom, czyli transplantacji maleńkich fragmentów skóry na tak zwaną okolicę biorczą, czyli obszar objęty łysieniem wygląd pacjentów uległ znacznej poprawie. Dzięki wykorzystaniu mikroskopów lekarze mogą uzyskiwać pojedyncze mieszki włosowe oraz precyzyjnie umieścić je w wybranym miejscu. Ponadto metoda ta ograniczyła bolesność zabiegu. Obecnie podczas przeszczepu wykonuje się ok. 3000 mikroprzeszczepów. Współcześnie do przeszczepienia włosów wykorzystuje się dwie metody: STRIP lub FUE. Ich szczegółowy opis oraz różnice znajdziecie Państwo na stronie kliniki Medical Hair. W pierwszej z nich pobiera się początkowo większy obszar dawczy, czyli pasek zawierający grupę jednostek folikularnych. To one zawierają cebulki włosowe, które są potrzebne do wykonania przeszczepu. Następnie podczas pracy z mikroskopem przygotowuje się pojedyncze jednostki do mikroprzeszczepów. Lekarz przygotowuje mikrootwory w skórze i umieszcza w nich przygotowane wcześniej jednostki z mieszkami włosowymi. Minusem tej metody jest widoczna blizna w miejscu wycięcia obszaru dawczego. Znajduje się on zwykle z tyłu głowy, co może powodować dyskomfort w przypadku noszenia krócej obciętych włosów. W przypadku metody FUE problem ten rozwiązano w następujący sposób: mieszki włosowe są pobierane bezpośrednio ze skóry głowy pojedynczo, za pomocą specjalnego urządzenia. To precyzyjny sposób, który nie wiąże się z powstawaniem blizny. Okolica dawcza musi być jedynie ogolona, jednak jest to proces odwracalny. Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym. W przypadku gdy niemożliwe jest wykorzystanie włosów na głowie jako okolicy dawczej stosuje się metodę BHT. Polega ona na pobraniu włosów z innej partii ciała: klatki piersiowej, brody lub pach. Obecnie stosowana technologia SAFER jest rozwinięciem metody FUE i minimalizuje ryzyko uszkodzenia mieszków włosowych oraz powstawania blizn. Umożliwia szybszy powrót do normalnego funkcjonowania po zabiegu oraz jest mniej inwazyjnym rozwiązaniem. Pozwala na rekonstruowanie owłosienia w okolicach brwi, wąsów oraz brody, a także uzupełnienie braków we fryzurze. Coraz więcej osób decyduje się na zabieg przeszczepu włosów ze względów estetycznych również w przypadku łysienia pourazowego, w przypadku rozległych oparzeń lub napromieniowania, a także po wyleczeniu stanów zapalnych skóry.

Zobacz również   Co nam daje i czym właściwie jest gliceryna?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto blokadę reklam!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Prosimy, wesprzyj nas, wyłączając blokadę reklam.